Zima i początek wiosny to bardzo dramatyczny okres dla kierowców, zwłaszcza dla tych najmłodszych, którzy dopiero co odebrali swoje prawo jazdy. Ciężko więc wymagać, że osoby, które się uczą, poradzą sobie doskonale, skoro i doświadczeni kierowcy mają często problemy z poślizgami i zachowaniem w śnieżycy. A mimo to dalej zdawane są egzaminy i młodzi ludzie zaczynają swoją naukę w tym okresie.
Co nam szkodzi na polskich drogach?
Duże opady śniegu pokazały nam, jak zupełnie nie jesteśmy przygotowani do jazdy w zimie. Nie chodzi tylko o brak umiejętności polskich kierowców, ale raczej brakiem opanowania podczas niebezpiecznych sytuacji. Podczas kiedy często zdarza nam się jeździć w deszczu, to śnieg zdarza nam się bardzo rzadko, zwłaszcza w ostatnich latach, kiedy śniegu było jak na lekarstwo. Kierowcy nie są więc przyzwyczajeni do tego typu sytuacji. A to dodatkowo może utrudniać nowym kierowcom naukę jazdy. Kiedy nie umiemy nawet używać poprawnie sprzęgła, stres i niebezpieczne sytuacje na drodze mogą do tego załatwić nam wiele traum i zniechęcić całkowicie do prowadzenia samochodu w przyszłości.
Lepiej wybierz inną porę
Możemy powiedzieć, że uczenie się w trudniejszych warunkach może nas przygotować do jazdy w trudnych warunkach w przyszłości. Jak najbardziej jest to prawda, ale trzeba pamiętać, że kurs praktyczny składa się tylko z trzydziestu godzin za kierownicą. W tym wszystkim zawiera się obsługa sprzęgła, poprawne kręcenie kierownicą, analizowanie sytuacji na drodze, parkowanie, hamowanie, zawracanie na raz, na dwa i na trzy razy. To nie są proste zagadnienia, zwłaszcza dla kogoś, kto nigdy nie prowadził samochodu. A jeśli do tego dojdzie nam nowy problem w postaci działania na ośnieżonych drogach, możemy zwyczajnie nie mieć czasu wszystkiego opanować.
Nawet jeśli nie ma teraz miejsca
Zastanów się poważnie, czy czujesz się na tyle pewnym, żeby zaczynać naukę jazdy w zimie. Jeśli tak, to nie ma w tym niczego złego, zwłaszcza jeśli będziesz uczył się w dużym mieście, gdzie nie ma aż takiego ryzyka zaśnieżonych dróg. Jednak jeśli masz jakiekolwiek obiekcje i możesz poczekać jeszcze z prawem jazdy, to zacznij je robić na wiosnę albo już w lecie. To znacznie pomoże Ci poczuć się pewnie i zmniejszy ryzyko tego, że nie dasz rady opanować podstawowych manewrów. Bez ich znajomości bowiem nie tylko nie uda nam się poradzić sobie w trudniejszych warunkach atmosferycznych, ale także nie zdamy państwowego egzaminu na prawo jazdy.